Friday, October 18, 2013

[PL] Recenzja Glitzy Wonderland


Buty pochodzą ze sklepu Glitzy Wonderland. Wkładka mówi, że są marki Montreal. Ta firma zaopatruje lolity od kilku ładnych lat i czytałam różne recenzje na ich temat, ale śmiem przypuszczać, że ich jakoś zdecydowanie się poprawiła w stosunku do lat poprzednich. Widziałam już wiele par butów tej marki na znajomych i prezentowały się przyzwoicie nawet po kilku latach używania.

Link do sklepu

Data nadania: 3 października
Data opuszczenia Hong Koongu: 7 października
Data odbioru: 10 października

Zapakowane były w plastikowe torebki, lekko sfatygowane pudełko, owinięte folią i przewiązane takim czymś, do przewiązywania paczek ;D

Rozmiar: 23,5. Moja stopa ma leciutko poniżej 23,5cm, więc wzięłam 23,5 - są odrobinę za duże, więc rozmiar faktycznie odpowiada temu, co podano w tabelce.

Założyłam je do tej pory dwa razy, poza tym tylko przymierzałam (nawet kilka razy, nigdy nie byłam taka wysoka:D)
Dorobiłam sobie jedynie kilka dziurek, żeby lepiej się trzymały. Poza tym, że w miejscu łączeń odrobinę widać klej nie mogę się do niczego przyczepić. Na początku podnosząc je łapałam za paseczki, ale zorientowałam się, że chyba lepiej tego nie robić, ponieważ paseczki są dość cienkie, a buty są ciężkie. Jeden but waży lekko ponad 600 gramów, co przypuszczam, że jest porównywalne do wagi glanów. Będę wdzięczna jeśli ktoś zważy swoje glany i poda mi ich wagę i ilośc dziurek w komentarzu:)
Dostałam info od Nath ze Spooky Fashion, że jej glany (20 dziurek, rozmiar 36) ważą po 880 gramów każdy.

Paseczki są wszyte do środka i mają także kawałeczek gumki, dzięki której lepiej się dopasowują do nogi. Nie wiem jak będzie z ich trwałością, ale to czas pokaże :) Buty są całkiem wygodne, nie chwieję się w nich, więc są też stabilne, a nigdy w życiu nie miałam tak wysokich :P Weźcie też pod uwagę, że buty były już używane, więc nie prezentują się idealnie :D

Moje zdjęcia, które udostępniłam Glitzy do wstawienia na stronę:





 Moje zdjęcia zrobione przed chwilą:













A Wy jakie macie doświadczenia z tą firmą?

11 comments:

  1. Nie mam doświadczeń z tą firmą, ale muszę przyznać, że buty podobają mi się bardzo :)

    ReplyDelete
  2. moje glany 20 dziurkowe ważą 2,56 kg ale one mają więcej blachy ;) i chodzi się ciężko niestety ^^

    ReplyDelete
  3. O kurde, to faktycznie ciężkie muszą być :x

    ReplyDelete
  4. Tak btw. one są faktycznie z Montreala? Bo na zdjęciu z allegro na wkładce widnieje ichni napis :X

    ReplyDelete
  5. te są z montreala, ale ja nie wiem czy to nie to samo :x spytam!

    ReplyDelete
  6. zachciało mi się je podwójnie podbić no to mam ;) ale na koncertach sprawdzają się świetnie, nie do ruszenia są ;)

    ReplyDelete
  7. pamiętam, jak kiedyś pisałaś na szafie, że nie lubisz takich 'masywnych' lolicich butów, zmienił Ci się gust? :D buty bardzo fajne :)

    ReplyDelete
  8. one są prześliczne! może też się ich kiedyś dorobię :D

    ReplyDelete
  9. Po prostu je dostałam, szkoda, żeby się marnowały ^^ Muszę przyznać, że wyglądają świetnie, ale nie jestem przyzwyczajona do tak ciężkich butów^^'

    ReplyDelete